![]() |
Norwegia 2010
Zanim doszło do tego wyjazdu było kilka perturbacji zmiany dat i trasy wyjazdu.
Plan początkowy zakładał wyjazd trasą Moskwa - Petersburg - Murmańsk - Nordkapp - Norwegia - Szwecja -dom. Pierwszy termin nie wypalił wyjazd odłożyliśmy o rok. Następne podejście było już lepsze. Udało się wyjechać :). Niestety z powodu problemów paszportowo wizowych musieliśmy zrezygnować z przejazdu przez Rosję. Trasa została zmodyfikowana i okrojona tylko do Norwegi. Później w ogóle tego nie żałowałem. Szkoda poświęcać mniej niż 2 tygodnie na odwiedzenie tak specyficznego i pięknego kraju jakim jest Norwegia. Mam nadzieje, że się przekonacie o tym z poniższych wypocin :). Planowany wyjazd 1 czerwca. Ekipa w składzie 7greg, duży79 i JarekAT za punkt zborny obrała domostwo 7grega. Wyjechałem z Bydgoszczy odpowiednio wcześnie co by jeszcze w miejscowości Grega zmienić oponę u Pana Kazia miejscowego fachmena. Spakowany i gotowy ruszam w kierunku Gdańska. Do autostrady droga przebiega bez problemu. Później autostrada, no to dzida. 110-120km/k (na GPSie). Na ostatnich kilkunastu kilometrach autostrady przyśpieszam powyżej 130km/h. Wszystko pięknie ładnie do momentu kiedy nagłe szarpnięcie próbuję mnie wkomponować w mijany właśnie wiadukt. Robi się ciepło, taniec po dwóch pasach na szczęście pustej obecnie autostrady kończy się szczęśliwie na pasie awaryjnym. Na Nawigacji niecałe 30 km do Grega, a Pan Kaziu zamyka za 30 min. Telefon w dłoń i już pomoc jedzie. Do bramek było nie daleko. Szubki demontaż koła i czekam na wybawiciela. Zgranie jak F1 po chwili się zjawia z drugim kołem i znika tak szybko jak się pojawia w kierunku warsztatu Pana Kazia. http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TQ...0100601034.jpg http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TQ...0100601035.jpg Po wymianie koła docieram już bez niespodzianek do Grega. Do promu mamy jeszcze sporo czasu ale czekamy jeszcze na Dużego. W tym czasie znowu podmianka koła i zakończenie pakowania się. Duży dociera szczęśliwie i razem udajemy się w kierunku gdyńskiego portu. Na promie odbywa się mała integracja z szlachetnym napojem "Foot of Africa"i nie tylko. Sprawdzamy jeszcze czy mamy podstawowe szpeje jak łatki i klej TIP-TOP (nie z zamówienia zbiorczego bo po co przepłacać;)) itp artykuły :). http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0414.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0415.JPG Po dopłynięciu zbieramy się i zjeżdżamy z promu. Zostajemy zaskoczenie przez panów niebieskich którzy chyba chcą sprawdzić naszą wydolność płuc bo każą nam dmuchać w jakieś dziwne urządzonko. Oczywiście test wypada wzorowo :) Droga przez Szwecję jest dość monotonna. Do czasu kiedy Afrynia Grega odmawia posłuszeństwa. Awaria zdiagnozowana jako niesprawny aku. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0009.JPG Odpalamy na pych i szukamy po drodze sklepu motocyklowego. Było to łatwiejsze niż myśleliśmy z pomocą miejscowego motocyklisty. Zaskoczeniem dla nas było, że aku znaleźliśmy w markecie. Części i akcesoriów motocyklowych mieli więcej niż nie jeden masz sklep typowo motocyklowy. Szybka wymiana i już pędzimy dalej. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0010.JPG Granicę Szwecjo-norweską przekraczamy szutrami z małymi przeszkodami. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0014.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0420.JPG Kierunek Oslo. W Oslo odwiedzamy Karl Johans Gate, miejsce spotkań miejscowych motocyklistów. http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0026.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0027.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0037.JPG Punktem obowiązkowym był kebeb u Pakisa (tak przynajmniej wciskał nam Greg ;)) Skocznia narciarską Holmenkolen - niestety w remoncie. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0039.JPG Zbliżający się zmrok zmusił nas do szukania jakiegoś dachu nad głową. Jednak ceny w Oslo i okolicach pomogły nam skutecznie się oddalić w mniej cywilizowane zakątki. O 00:00 dotarliśmy na pierwszy nocleg w domku campingowym. Przejechane około 750km. Pierwszy camping http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0045.JPG Jedziemy w kierunku miejscowości Lysebothen nieopodal której planujemy mały spacer po górach. Ma to być też miejsce spotkania z Wojtkiem i Darkiem którzy dołączą do nas na V-Stromach. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0053.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0438.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0440.JPG Po drodze zaczyna pojawiać się już śnieg. W sumie jego resztki. Ale jak na czerwiec to i tak dla nas niespotykany widok. http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0062.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0063.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0068.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0083.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TH...Uok/s800/2.JPG Resztki tunelów lodowych. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0075.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0445.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0443.JPG Dalsza droga do Lysebothn http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0088.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0089.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TH...REc/s800/1.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0090.JPG |
fajnie fajnie, ale kolegom to już tablic rejestracyjnych nie zamazałeś (chyba ze to twoja taka brudna ;))
|
moja czyściutka była:D
|
Cytat:
|
My wiemy czyja to tablica ;) olej kujawski z pierwszego tłoczenia:haha2:
Aby do wiosny:at: |
u mnie już wiosna :D buuuhahaha
|
Widok na początek fiordu i miasteczko Lysebothen.
http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0091.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0092.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0094.JPG Droga do Lyshebothen prowadzi tylko do tego miasteczka i liczy sobie 7,5km. Warto śmignąć sobie na dół i z powrotem dla samego wrażenia z jazdy po ciasnych agrawkach. http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0459.JPG Następnego dnia przebrani w wygodniejsze ciuchy i zrzuceniu nadmiaru bagażu ruszamy w kierunku pierwszej naszej pieszej wycieczki. Cel: Kierag. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0095.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0096.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0098.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0099.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0100.JPG Zostawiamy motocykle na parkingu i drepczemy w górę. Średni czas drogi w jedna stronę to 3 godziny. Tak nam mówi przynajmniej nasz przewodnik. Widok mniej więcej po 20 min od wymarszu - tu już miałem dość :) http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0113.JPG Widoki jednak rekompensowały cały wysiłek. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0115.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0117.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0122.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0127.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0128.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0135.JPG Przewodnika jak i fotografów mieliśmy pierwsza klasa więc przystanków było kilka nie tylko na odpoczynek. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0140.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0141.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0150.JPG Widoki skłaniały do zadumy. http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0496.JPG Wreszcie osiągnęliśmy cel Kierag Bolt http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0164.JPG http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0502.JPG Po zejściu czekała na nas ekipa V-Stromowców, która miała mały poślizg czasowy ;) Nasz plan został wykonany. Wieczór zaczął się niewinnie, wieczorne Polaków rozmowy. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0172.JPG Rozmowy przeszły na tematy ciuchów motocyklowych. Każdy zawsze mówi, że ma najlepsze, wodo i wiatroodporne. Hmmmm i trzeba wierzyć na słowo. Tu tak nie było. Jeden z kolegów bardzo reklamował bluzę jednej z firm, że właśnie taka jest. Padł zakład i trzeba było sprawdzić tą wodoodporność. Tester bluzy został wybrany i się zaczęło :D. http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0176.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0178.JPG Membrana o dziwo wytrzymała 5 minutowy strumień z węża ogrodowego :D Później były następne gry i zabawy ;) http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0180.JPG Kolejny cel to Preikestolen Wejście na tą skałę miało być uwieńczone ..., a zresztą sami zobaczycie. Jedna z wielu przepraw promowych http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0195.JPG Most kończący się w tunelu skalnym http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0199.JPG Brygada kryzys przed atakiem na Preikestolen :) http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0513.JPG W trakcie ;) http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0514.JPG Na szczycie. http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0521.JPG http://lh3.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0529.JPG uwieńczeniem miał być nocleg na skale i tak się stało. Nie wszyscy byli do tego przekonani, ale nasz dar przekonywania okazał się skuteczny i w obozie na skale nocował komplet uczestników :) Temperatura 5 st C. Noce tutaj już nie są takie ciemne. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0532.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0539.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0218.JPG http://lh4.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0227.JPG Cóż za zawiedzione miny mieli turyści którzy wspinając się o 5 rano myśląc, że będą pierwsi na skale ;) Kilka zdjęć pamiątkowych i w drogę powrotną. http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0543.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0547.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0233.JPG http://lh5.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/IMG_0565.JPG Piotr - Duży79 po drodze postanowił zafundować sobie odnowę biologiczną. Woda temperatura około 7 st C :) http://lh6.ggpht.com/_s0rTxahBQP0/TK...0/DSC_0239.JPG C.D.N. |
no. nieźle, ledwo to obejrzałem z moim lękiem wysokości :D
|
bomba:Thumbs_Up:
|
ooooooo piknie !!!!!!!!
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.