![]() |
Problem - przedni błotnik zahacza o osłonę silnika.
Troche to wkurza no i łatwo o glebę. Po wjechaniu w większy dół, lub mocnym hamowaniu nawet na asfalcie, błotnik przedni (tylna jego część) zaczepia o osłonę silnika i tak pozostaje, aż go wyciągnę. Myślałem, że to wina luzu na łożyskach główki ramy - wymieniłem, lagi są proste (mając je wyciągnięte, profilaktycznie wymieniłem w nich uszczelniacze i olej). Po zmontowaniu problem jest nadal. Brak mi już pomysłów.:(
|
Też miałem. Uciąłem 5cm błotnika.
Szerokości :at: |
Na pewno o oslone? a moze o mocowania gmoli jesli takowe masz? Mnie sie zdarzyło tez ale o gmole i po obcieciu blotnika jest miodas
|
Ja to samo miałem i uciąłem około 3 cm i teraz jest dobrze :)
|
a czym to jest spowodowane to obcieranie??
Jakieś przygody z zawiechą czy jak?? |
Postaw AT na centralce i odkręć korki lar na górze, te na klucz 17. Tak by na pełnym wysunietym zawieszeniu wyrównało się ciśnienie powietrza. Potem zakręć. To też może pomóc.
|
Cytat:
|
Ano wiadomo :Thumbs_Up:
|
Ja tam urżnąłem i zyskałem spokój ducha ;)
|
Po prostu ma geometrię zrypaną. Cofnij trochę mocowanie gmoli i osłony silnika i wot sprawa się sama załatwi. Nic nie cza ciąć.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.