TRIPMASTER - wskazuje głupoty :)) Na pomoc!
 

Otóż problem przedstawia się następująco: po zrobienbiu około 150 km tripmaster zanotował mi 0,8 km. Czy to jest cos poprzestawiane? Czy moze mój tripmaster jest po prostu uszkodzony? ( RD07A - 1999 rok)

Z góry dzięki za info

DADA

Jest uszkodzony i można to naprawić.

a ja się nie zgadzam z tym co pisze R2D2 miałem to samo o co pytałem bardziej doświadczonych jak to usunąć tu http://africatwin.com.pl/showthread....783#post179783. Zgodnie z instrukcją R2D2 zacząłem od punktu 9 (pozostałe olałem). Po swojemu sprawdziłem połaczenia wychodzące od trpimastera oraz przekaźniki, przyda się schemat instalacji , (ślimak prędkościomierza nie ma znaczenia) i działa :D ale jak padnie to już zakupiłem licznik rowerowy który czeka w razie niemca. Acha, moj to ten sam rocznik co twój.

Kolego Joncio

Możesz się ze mną nie zgadzać ale połączenia wychodzące od tripmastera oraz przekaźniki nie mają ze sobą nic wspólnego i radzę ci iść na :beer: i nie wypisywać w dziale technicznym takich rzeczy.
Z twojego opisu wynika że jak ktoś rozkręci pół przodu i sprawdzi "po swojemu" połączenia wychodzące od tripmastera oraz przekaźniki to prawdopodobnie będzie działać.
A to że ślimak prędkościomierza nie ma znaczenia w działaniu układu naliczania przebiegu to już szczyt !.

...sądziłem że dział techniczny jest po to by wpisywać konkretne rady, a nie mądrzyć się, że to można naprawić.
Mimo żem świeżynka pomagam jak umiem najlepiej (po to jest forum by użytkowicy dzielili się pomysłami) a ty jedynie po raz koejny twierdzisz, że zepsuty ale można naprawić - słowa, słowa, słowa. U mnie pomogło więc się dzielę. Jeśli jest inny sposób może podzielisz się R2D2 z innymi jak wyeliminować ten kłopot tripmastera, rozwijając 9 magicznych punktów w swoim poście. A z tym ślimakiem to mały skrót myślowy-chodziło o to, że ślimak (plastikowa przekładnia w przedniej osi) może być sprawny, a tripmaster liczy jak chce.

Chodzi o to że R2D2 jest, z tego co mi wiadomo, MOCNO w temacie elektryki ( elektryki xrv w szczególności) i nie jeden raz pomógł. Udowodnił to również nie raz. Jest forumowym "elektro magikiem". I choć nie zawsze rozumiem co pisze, naprawił już wiele afryk. Zapraszam do archiwum. Pozdrawiam i życzę miłej lektury. Artuditu ( nie R2D2) :)