Wymiana zębatki 2 (i może 3) biegu
 

Witajcie,
moja skrzynia po latach katowania :) powoli odmawia posłuszeństwa. Podczas wbijania 2 i 3 biegu strasznie halasuje, wypadają biegi itp.
W związku z tym mam pytanie czy w warunkach dobrze zaopatrzonego garażu jestem w stanie zrobić to sam (wyciągnięcie silnika ?) i co będę potrzebował z części (uszczelki łożyska i takie tam pierdoły które warto wymienić przy okazji).
Ewentualnie namiary na kogoś kto może mi to zrobić w rozsądnej cenie w okolicach Katowic??

Dzięki z góry za pomoc.

Skrzynie robił JuIo z forum i ktoś jeszcze. Poszukaj w wątkach, bo temat był dość szeroki.

Spokojnie dasz radę, tylko trzeba zachować zdrowy rozsądek i kolejność. Mając trochę kultury technicznej sam sobie poradzisz.

Uszczelki kupisz w larssonie, po rozpołoweniu silnika obczaj łożyska skrzyni i stan wszystkich jej elementów... wodziki, sprzegla kłowe innych biegów, automat zmieniacza biegów itp. Sprawdz wnetrznosci pompy oleju... sitko na smoku nie zawsze wyłapuje opiłki

Wszystko zależy od twojej wiedzy i umiejętności manualnych. Ale w końcu wszyscy polacy to lekaże i mehanicy, więc pewnie dasz radę. :)

Przy okazji wymień łożysko na wałku zdawczym. Koszt ok 100 a jak siądzie to cała operacja od nowa.

Będziesz zrzucał cylindry i głowice więc te uszczelki też zamów.

Mam śrubę/ściągacz do koła magnesowego i klucz pneumatyczny jak coś (klucz przydaje sie do odkrecenia nekrętki koła magnesowego, nie trzeba kombinować z blokowaniem szmatami itd.).

Musisz też zaopatrzyć się w klucz dynamometryczny przy składaniu do kupy.
Na połówki trochę pasty typu DIRKO tez się przyda.

No trochę zabawy i kosztów jest nie ma co się oszukiwać :)

Oraz bódowlańcy :P

Silnik wyciągniesz sam, ale z włożeniem w ramę znacznie mniej nerwów jest jak pomaga Ci druga osoba. Przy wkładaniu jest trochę "ciasno". Sam się dziwiłem jak silnik wyszedł, a potem nie chciał wejść :) Może mam mniej zdolności manualnych... :o
A jeżeli chodzi o środek, to silnik jest dosyć łatwy w konstrukcji. Powinieneś dać rade :Thumbs_Up:

Pozdrawiam.

A nie da rady tego wymienić bez wyciągania silnika??

A jak silnik pozostawiony w ramie chcesz rozpolowic?

:) ni chuja... tak samo jak obalić flaszkę, która chłodzi się w lodówce...no mus ją z tej lodówki wydobyć. A taki stary poczciwy Junak miał fajny dekielek, który po odkręceniu kilku śrubek pozwalał na wyjęcie całej skrzyni bez rozpoławiania, ani wyciągania silnika z ramy.