![]() |
"Dziwny" dźwięk z okolic przedniego koła
Witka,
jako że to moja pierwsza Królowa to może pytanie tendencyjne ale... Po zrobieniu 3tys. i wjeżdżeniu się w nią zaczynam słyszeć jakiś dźwiek, który mnie lekko niepokoi a nie wiem co to :confused: Dochodzi z okolic przedniego koła i narasta w miarę predkości- przypomina (nie wiem jak to opisać) coś jakby świst lub hałas jaki wydają czasem paski klinowe napędzające np. szlifierki :D Słychać to juz od małych predkości do ok. 90-100km bo potem szum wiatru go zagłusza. Tylko mi nie mówcie, że rozwiązaniem jest :lc8: powyżej 100 |
Pewnie jeździsz na Anakach? Ja też tak mam na tych oponach po paru-nastu tysiącach na nich. Prawdopodobnie bieżnik tak robi. Sprawdź na różnych podłożach + różne asfalty i zwróć uwagę, że hałas zmienia się w zależności od podłoża ;).
|
Tarcze, klocki, łożyska, linka prędkościomierza, ślimak, opona, bieżnik, ciśnienie, błotnik przedni itp itd.
To tak na szybko z rzeczy które przyszły mi do głowy, A jeszcze jedno uszczelniacze łożysk. |
Cytat:
Poobserwuję jak radzisz na innych dywanikach :D EDIT: dzięki Wszystkim za podpowiedzi, posprawdzam to po kolei... |
Cytat:
|
Prawdopodobna przyczyna została namierzona :o
Rozebrałem zaciski hamulcowe i okazało się że przy tłoczkach i zaciskach nazbierało się mnóstfo syfu i niestety jedna gumka zacisku jest uszkodzona a w pozostałch są jakieś stwardniałe pozostałości smaru :mad: Umyłem toto wszystko z wierzchu i poskladałem do kupy z powrotem bez usunięcia usterki bo niestety poźno już było a i tak będę musiał to ponownie rozebrać bo musze zakupić gdzieś tę uszkodzona gumkę- nie wyjmowałem tłoczków... Pytanko gdzie kupić te gumki i czym je posmarować oraz czy wyjmować dodatkowo tłoczki :confused: dodam, że wcisnąłęm je bez problemu do końca po zdjęciu koła... ------------------------------------------------------------------------- No i przyczyna namierzona :)- nie była to jednak wina zacisków ani opon- wcześniej wszystko rozebrałem, umyłem, wymieniłem gumki zacisków i przesmarowałem odpowiednim szuwaksem ale dźwiek pozostał...okazało się, że linka prędkościomierza była poprowadzona w taki sposób, że tarła o pancerz i generowała taki dźwięk...po przesunięciu ok1cm bardziej w stronę tarczy dźwięk znikł P.S. dziekuję koledze, który na PW mi to podpowiedział, sam bym na to nie wpadł :mur: P.S.1 jakby ktoś potrzebował to zostały mi na zbyciu gumki na tłoczki, bo musiałem w Larssonie cały zestaw naprawczy kupić bo u pana Hądy trza było czekać... |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.