![]() |
opona sirak przód
zwracam się do Użytkowników przedniej opony Sirak w Afrykach. jeździłem sobie spokojnie i wygodnie na oponach sahara3 nawet bez wyważania, w tym sezonie zamieniłem opony na siraka z przodu i anaka z tyłu. po nawinięciu kilkuset kilometrów stwierdziłem, że trza to wyważyć bo cosik maszyną siepie okolice 80 i 110km/h. po wyważeniu statycznym uspokoiło się nieco ale dalej wydaje sie jaby maszyna tańczyła na drodze powyżej 90. łożyska główki ramy nowe i dokręcone należycie, nie wiem co jest, na saharach nigdy nie było podobnych objawów.
czy ktoś miał podobne doświadczenia, ogólnie dzieje się tak na asfaltach bo w terenie siepie to i tak tego nie zauważy. |
Cytat:
|
sirac jakoś się zepsuł , na początku było tak ze zwaliłem to na transport bo była bardzo ściśnięta jak by była na dole wielkiego stosu opon , popatrz czy po założeniu masz równą odległość przy tym wąskim pasku przy feldze czego ja nie próbowałem pasta cud na oponę i felgę pompowana na full tyle ile daje się napompować pompką ( prawie 5BAR) i lipa zawsze zostawało tak jakby nie do końca weszła na felgę (nierówna odległość tego karbu/paska a felgą ) trzepała przy 50km upierdliwe opona z 2011 LIPA ale za to trzyma na mokrym jak przyklejonai suchym też
|
Cytat:
Pompowanie do 6 atm. no i dobra pasta do opon pomogły. Też kląłem, bo była płaska jak naleśnik. Ta sama opona, tylko ze starszego rocznika i pewnie zrobiona gdzie indziej siedziała równo na feldze, czego nie da się powiedzieć o nowej. |
brenek do tablicy - ostatnio jakąś masz ! daj znać jaka jest jej jakość ..
bo zdziwiony jestem, ale te wypusty około tajlandzkie mogą takie się zdarzyć - mimo że kontrola jest dość dobra. A to że płaska to po prostu leżała pod toną innych zamiast stać na stojaku ... |
Używam sirac`ów przód i tył (obecnie drugi komplet) - i jestem zadowolony. Wspomnianych problemów nie miałem.
|
Mój Sirac też był w pizdu płaski jak kupiłem - skoro wszystkie leżą na spodzie, to jaki model kładzie się na górze stosu opon??
Przez to podobnie jak u kolegów były spore problemy z ułożeniem w feldze (mydło i 5atm mało pomagało).. Co do drgań - nie wyczuwam. Na alpejskich wirażach trzyma jak szalona ;> |
no wiecie Panowie ... jak zakładam opony ręcznie to jadę do wulkanizacji i czasem nawet 8 atm daję żeby się opona rozeszła po rawce - bo lubią się niestety nie wchodzić :(
ale to dotyczy każdej opony ... Jaro jak płyną statkiem do się plaszcą :) :dizzy: |
hmm
opona z zeszłego roku, przyszła kurierem i na płaską nie wyglądała, z założeniem nie miałem problemów bo zakłądali w zakładzie obuwniczym zeszło kolesiom z pół godziny ale po nasmarowaniu jakimś żelem do opon run on float weszła w końcu na felgę należycie. co do drgań to nie jest tak do końca raczej opisłabym to jako falowanie na lodzie takie uczucie jak czasami za ciężarówką tylko delikatniej. łożyska w kołach też dobre bo na zakrętach i łukach nie ma problemów. ewentualnie ktoś z okolic Rzeszowa się podejmie próby pomocy i pożyczy przednie koło na zasadzie podmiany na krótką przejażdżkę coby ew oponę wyeliminować |
Tak jak koledzy piszą 5 atmosfer, smar i opona wskakuje na felgę. Falowało mi raz właśnie po zrobieniu kapcia jak jeszcze nie do końca wskoczyła. Poza tym nic nie falowało, zrobiłem na niej 15.000 km i właśnie ją wyrzucam.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.