Wątek: Kanapy w AT
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.06.2008, 01:53   #40
Macek


Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 13
Motocykl: RD07a
Macek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 godz 24 min 45 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zetjohny Zobacz post
Na długie przeloty asfaltem inna, na bardziej wymagający teren inna.
Witam,
Po raz pierwszy na forum, wypada się przedstawić: Na moto jeżdżę od 1997, wyłącznie HONDA, głównie szosa (8 lat VFR, 3 lata Hornet), także teren (rok XL 125, cztery XR 400) przez trzy miesiące ujeżdżałem Africę. W sumie ok. 70-80 tys. km, plus godziny, które na km się nie przekładają, bo w terenie to jednak liczy się inaczej (i na Alpejskich zakrętach też ) Teraz sprowadzam sobie Africę rocznik 2002 z Niemiec, powinienem mieć z końcem czerwca. Muszę, bo bez Afriki nie ma życia! Miłość od pierwszego kilometra.

Ad rem:
Jeździłem na oryginalnym siodle, i choć nieskromnie uważam siebie za żelaznodupego (pięć dni po kilkanaście godzin w siodle VFR i apetyt na więcej po powrocie) to po półtorej godziny na Afyce siedzenie bolało....
Miałem nadzieję, że w oczekiwanej ukochanej zmienię siodło na touratech ale czytam, że nie jest rewelacyjne - co mnie bardzo martwi. Bardzo interesujący jest pomysł z wkładkami żelowymi.

Odnośnie oczekiwanych wymagań, to przyłączam się do większości głosów: siodła oczekuję raczej miękiego (ale stabilnego! coby nie suwać się na nim tylko wygodnie posadzić pupę). a co do zdania, że w bardziej wymagającym terenie trzeba innego siodła - zdecydowanie NIE! w wymagającym terenie to się stoi a nie siedzi!!!.

Z motocyklowym pozdrowieniem: gumowych drzew!
Macek

Ostatnio edytowane przez Macek : 06.06.2008 o 01:56
Macek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem