To może napisze dlaczego i ja zdecydowałem się na remoncik:
Po pierwsze nie mam możliwości wydania jednorazowo 3 - 3,5 tysiaka na piec w naprawdę dobrym stanie - moja poprostu by na to nie pozwoliła
Ze względu że mój silnik zaczął naprawde mocno kopcić kupiłem myślę w dobrej cenie (1 tyś) kompletny silnik w stanie bliżej nie znanym.
Włożyłem jako tymczasówkę na czas remonciku poprzedniego.
I tak sobie zbieram tajle powoli:
Uszczelki pod głowice - 2x chyba 90PLN
Uszczelniacze - nie pamiętam
Kosz sprzęgłowy kompletny w super stanie - 100
Wałek - 210
Teraz oddam głowice do "obróbki"
I tak co miesiąc coś dziubne.
Może nie jest to idealne rozwiązanie ale :
"Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"