Nie jestem przeciw tematowi, a przeciw wylewaniu oskarżeń. Zamiast "oszust" użycie słowa "podejrzany", "o zachwianej reputacji", "chwilowa przerwa w dostawie uczciwej usługi" zabrzmi grzeczniej, bardziej kulturalnie. My sobie i tak swoje pomyślimy, ale niech to chociaż wygląda

.