Popieram ukrycie w "finansach".
Rambo Ty masz zapewne dowody, ale jeśli ktoś poinformuje o kolesiu posiadającym dużo kasy - może narazić się na sprawę sądową z tytułu pomówienia. Pewnie oszust przegra - ale po co to komu.
Natomiast powiadomienie w stylu "podejrzenie popełnienia przestępstwa oszustwa / celowego wprowadzenia w błąd lub mniej "prawnie" - a'la Wieczny, spowoduje, iż samo skierowanie sprawy do sądu będzie niezasadne.