Postanowiłem dzisiaj wymienić opony na letnie.
Wszystko miało zająć godzinkę a straciłem pół dnia. Po pierwsze zapomniałem, że nie mam centralki w Husabergu

Oczywiście sytuacja mnie nie zniechęciła tylko skłoniła to twórczych rozważań.
Niniejszym prezentuje wytwór mojej wyobraźni przełożony na rzeczywistość:
stojak cross.jpg
Jest to projekt autorski, więc wszelkie próby kopiowania tylko za pisemną zgodą
Kolejny problem jaki się pojawił to przycięcie dętki. Podczas wymiany pociąłem dętkę łyżką (taką z Larsona). Nie wiem za bardzo czym to jest spowodowane. Łyżki owijam w taki śmieszny materiałowy kondom, żeby obręczy za bardzo nie pojechać.
Dodatkowo znalazłem w oponie takie śmieszne maluczkie opiłki. Widocznie kondom nie zabezpiecza
Generalnie nie wiem co źle robię.
Jeśli ktoś w podobny sposób przecina sobie dętki to możemy sobie w tym wątku podyskutować lub założyć kółko wzajemnej adoracji bądź fanklub.
A jeśli jakimś cudem znalazły się tutaj osoby, które dużo wymieniają i nie przycinają to prośba moja o radę.
Z góry dzięki.