Cytat:
Napisał RAFWRO
Ja się uczepiłem tego maja...szkoda przekładać na czerwiec. Może to też to, że już nie mogę się doczekać wyjazdu.
Poza tym nurkowanie w piankach (jak sądzę) więc 10-15 minut w maju, też nie pogoni jaj zbyt głęboko w jamę brzuszną...ale to Ty jesteś specjalistą.
Raf
|
Ten koleś z nr 503 już mnie wnerwia. Właśnie mi wcięło sporo napisanego tekstu i muszę pisać od nowa.
W kombinezonie piankowym można nurkować w maju, czerwcu czy nawet styczniu. Osobiście nurkowałem pod lodem w piance i dało się tam około 30 minut wytrzymać. Ale po tym nurkowaniu nawet naga miss świata musiałaby się sporo napracować aby doprowadzić sprzęt do stanu używalności.

Ale zakładając że jednak zapotrzebowanie na danie nura się pojawi, sugeruje czerwiec nie dla jakiegos swojego widzimisię. Robię to dlatego że wówczas jest dużo większe prawdopodobieństwo że Ci, którzy będą oczekiwać na swoja kolejkę, a i Ci, którzy tylko dopingują, będą mogli się na plaży poopalać i popluskać na powierzchni. Oczywiście to tylko propozycja i do zrealizowania jeśli pojawią się chętni. Jeśli zapotrzebowania nie będzie zjeżdżamy się w maju i tyle.