Nie są za słabe. Natomiast mogę Ci polecić zakup gotowych linek w pancerzu i założenie ich w miejsce zerwanych. Zwróć tylko uwagę żeby nie dotykały wydechu.
Nową linkę będziesz musiał nasmarować. Może być smar teflonowy, ja używam oleju silnikowego. Wymianę linki w pancerzu zrobisz bez rozbierania motocykla.
U chłopaków podpatrzyłem patent z 2 linkami sprzęgła. Jedna wpięta a druga obok jako zapas. Gdyby się urwała główna to podłączenie nowej nie powinno zająć więcej niż 10min

BTW bez sprzęgła da rade jechać, chociaż jak jest dużo świateł i skrzyżowań to mało wygodne