A ja zrobiłem na mitasach 09 trochę kilometrów i powiem tak:
jak sucho to zajebi...

jak mokro to przeje...

Na przodzie zrobiłem jakieś 4tysiące i po kolejnym ślizgu tym razem zakończonym glebą(przy prędkości 20km na godzinę odjechało na asfalcie przednie koło!!!)powiedziałem dosyć!
Tył na mokrym zachowuje się też bardzo źle ,ale jest szansa że się zdąży zareagować(zrobione jakieś 8tysi i jeszcze kilka dało się zrobić,ale jej też dziękuje za współprace.
tkc jest dużo droższa ale o wiele lepsza.
Jeśli można wydusić na tkc to lepiej zapłacić i cieszyć się z jazdy również na mokrym.