Witajcie Motobabki!
Ja też się przywitam, skoro taki ładny wątek powstał. Mam na imię Ania/Anka i jestem na początku motocyklowej drogi. Właśnie niedawno mój chłop zakupił małego GS-a (bmw), którym będzie musiał się ze mną dzielić
Oboje przesiedliśmy się ze skuterów, także szanse są wyrównane. Ja wolałabym na pierwsze moto coś jeszcze mniejszego, żeby opanować dobrze technikę i nie użerać się z ciężkim potworem, ale trochę już okiełznałam tego bawarskiego czerwoniaka, więc nie będę narzekać. A za jakiś czas pewnie doszkalanie w JEDYNEJ SŁUSZNEJ szkole jazdy

(Pozdrowienia dla Cioci Ucka, która może mnie pamięta, ale pewnie nie

)