Jak masz gacie z dobrą membraną to pewnie nie ma sensu. Ja mam taki jednoczęściowy kondomik od deszczu, ale problem z wdziankami z niższej półki polega na tym, że nie mają klejonych szwów i zwykle na szwach właśnie puszczają. A tak jak piszesz, najpierw na jajcach, bo tam w zagłębieniu gdzie spotyka się bak z kanapą gromadzi się woda i klejnoty podróżują w kałuży

. Ale to odwieczny dylemat - albo jakość i wysoka cena, albo cena kieszeń friendly i jakość odpowiednia na chwilową mżawkę.