Ja też używam Caberga RYHO z blendą w środku i uważam że nie ma się czego czepiać. Czasem jak nie docisną blendy do środka kasku (niewazne czym czy klawiszem na kasku - czy po prostu docisną samą blendę) to osówa się na dół - ale bez przesady !!! Żle zapięty kask tez może uszkodzić dyńkę !!! Dlatego zawsze jak zakładam kask zapinam go i tyle - no chyba że nie zakładam - ale to kalkuluję
Jedyny mankament blendy w Ryhno tego rozwiązania jest taki że jak ganiam z podniesioną szczęką to muchi mi się na blendzie pścią ( jak mawiał pewnien diabeł) i trzeba ją myć

pozdrawiam tych co kasy za dużo nie mają i starają się jakoś uprzyjemnić sobie życie