Cytat:
Napisał Baza
.Nie neguję ogromu pracy włożone w twoje kufry Hiszpan już pisałem że są jak dla mnie bomba.
|
Potwierdzam i podpisuję się pod tym stwierdzeniem dwiema ręcyma

Kuferki jeżdżą na moim moto już prawie rok. Szczelne, pancerne, wygodne w obsłudze (czyt. zakładaniu/zdejmowaniu) i do tego dizajn miły dla oka.
Poza tym sama osoba Michał vel "Hiszpana" to oddzielna historia. Ze świecą szukać równie kreatywnego i otwartego na pomysły gościa. Mój stelaż np. w przeciągu kilku godzin w garażu został dopasowany do niestandardowego obniżonego wydechu oraz ma dodatkowe uchwyty: na tłumik i zaadoptowaną z XJ-ty przedłużkę błotnika. W ferworze twórczej walki "przy okazji" pojawiły się dodatkowe zastrzały przy podnóżkach. Efekt finalny tych kilku godzin w garażu (i wieczornej imprezy u Hiszpana wieńczącej dzieło

) - szerokość dwóch pojemnych, ponad 40litrowych kufrów na moto odpowiada plus/minus szerokości kierownicy. Dla mnie bomba!
Poniżej załączam kilka fotek - kufrów i samego stelaża - na niepoprawnym tu politycznie BMW R 1100 GS. Gdyby ktoś miał jakieś pytania - walić jak w dym.
Pozdrav!