To raczej nie uszczelka..Jak zagrzałes sprzeta na czerwonym polu to płyn zagorzał i po prostu go wywaliło z układu... Gdzies tam pod spodem koło osłony silnika ida kłeby pary...Ale mozna tego nie zauwazyc jak sie jedzie...Dolej płynu, zrób z czujnikiem wiatraka i powinno byc oki. Zadne tam uszczelki pod głowica..To juz byłoby masakryczne zdarzenie i moto raczej by nie jechało a na pewno by dymiło na biało jak cholera. W oleju tez by sie pojawiły slady płynu. Tak ,ze sie rozchmurz i szykuj sie na jakas weekendowa traske...
