Drogie Lejdiski


do drugiej eliminacji Kobiecych Mistrzostw Świata Enduro w Kwidzyniu pozostało 6 tyg (pierwsza odbędzie się za 3 tyg we Włoszech i zobaczymy jak się spiszą profi Lejdiski w tych trudnych i bardzo prestiżowych zawodach

).
W związku z tym, chcemy pojechać do Kwidzynia kolorowo i serdecznie dopingować baby naszą babską ekipą, zrobić trochę hałasu, powygłupiać się, uskutecznić pierwszy na polskiej ziemi babski happening endurowy

a poza tym, standardowo - pobawić się razem, poznać "od podszewki"

i koniecznie poczochrać po okolicznych krzaczorach, bo bez tego to smutek, żal i zgrzytanie zębami, przy którym PMS, to pan pikuś..


(ale ofc latanie może być opcjonalne

).
Przyjeżdżamy w piątek 11.06, trochę latamy, wieczorem bawimy się w kalambury. W sobotę 12.06 rano obstawiamy start i odcinki specjalne, potem latamy, wieczorem potańcówka przy Mietku Foggu. W niedzielę 13.06 obstawiamy odcinki specjalne, potem latamy, wracamy na dekorowanie zawodniczek i spadamy do domków.
Spanie w okolicy Kwidzynia - jak najdalej od tłoku i tłumu.
Jedzonko na miejscu.
Jest opcja transportu moto - do dogadania szczegóły.
Symulacja finansowa jest obecnie w procesie negocjowania i opracowywania.
Koszty zależą też od liczebności Lejdisek.
Która się pisze?