ha, nikt nie odgadł

bo niby skąd mógłby wiedzieć.
pamiętacie przeróbkę odpowietrzenia gaźników? przedłużało się ją aby benzyna nie parowała. zrobiłem taką przeróbkę. pech chciał, że wężyk znajdował się w takim miejscu, że cały syf z drogi leciał na niego. ponieważ ma małą średnicę woda i błoto zalepiało go powodując przyduszenie silnika.
przewód poprawiony wszystko działa

dzięki za podpowiedzi ale browara sobie postawię sam :P