witaj Myku.
czyli zachowujesz zdrowy rozsadek i zabierasz sie do tematu pragmatycznie.... to raczej w przeciwieństwie do mnie, bo ja motocykl wypatrzyłem niczym mały chłopiec autko na wystawie w sklepie zabawkowym. O! Tato, tato kup mi!!! :-)
No dobrze, jedynym argumentem potwierdzajcym zachowanie odrobiny zdrowego rozsadku w moim przypadku jest słabość do Yamah oraz śledzenie wielu wyprawowych wątków TEGO ZACNEGO FORUM!
|