Już rok temu wpadłem na podobny pomysł co Kruszyna ale myślałem o przejechaniu całej linii brzegowej gdzie tylko jest to możliwe, nawet na Helu którego jeszcze nie widziałem. Wziąć ze sobą jak najmniej bagażu by motocykl był jak najlżejszy, podróż zacząć od wschodniego krańca wybrzeża do zachodniego i w między czasie spać na plaży pod namiotem, max 3-4 motocykle. Bez wariowania, straszenia ludzi i zwierząt, niszczenia przyrody itp. Z tego co wyczytuje to nie będzie to taka prosta sprawa jak mi się wydawało ale trzeba osiągać w życiu zamierzone cele ;] Może uda mi się to zrealizować jeszcze w tym roku jak nie to w następne wakacje.
__________________
2x WSK 125>MZ TS 250  > SUZUKI TS 50> MTX 125> HONDA NX 650 Dominator > YAMAHA TT 600 Belgarda 94r. >  Honda NXL 650r
21 cali z przodu i życie staje się piękniejsze
|