Wątek: Kask szczękowy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.05.2010, 14:07   #40
samul
 
samul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,419
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
samul jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
Talking

Z Szubertem (C3 czy innym) jest dziwnie Na pewno jest to kask najwyzszej jakosci. Re-we-la-cyj-nie dopasowany i wygluszony. Ale jedni je uwielbiaja, a inni za nic ich drugi raz nie wloza. Ja sie zaliczam do tej drugiej kategorii Przymierzalem Szuberta Szczekowca i czulem sie jak z glowa w sloju na rybki (albo ogorki, jak kto woli). Dodatkowo zapiecie paska i zapiecie szczeki sa inne, kreatywne, itd. Zapiawszy sie w takim, spedzilem 5 minut usilujac sie wydostac! Nie ma o co palcem zaczepic! Dopiero w lustrze wypatrzylem te czerwone wichajstry (dobrze, ze bylo lustro!). Pewnie dla ratownika to dobrze, ze czerwone, ale i tak ich - k*** - nie widac ze srodka...


Ostatnio edytowane przez samul : 17.05.2010 o 14:10
samul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem