Chlopi sa pod ochrona, bo dbaja o zachowanie krajobrazu. A co?
Serio, poguglaj sobie i przygotuj. W tej niemiecko-jezycznej czesci troche ciezko sie dogadac. Nawet jak oni zrozumieja twoje pytanie

W duzych miastach jest OK.
Przynajmniej tam gdzie bylem, kolo Lucerny, haslo bylo "Schlaf im Stroh", czyli spanie na slomie.