Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.05.2010, 11:58   #8
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JaroGL
Wiadomo, że największe zagrożenie niesie woda z niesprawdzonego źródła. Jedzenie najlepiej z głębokiego tłuszczu, tylko jakie nazwy? Rozmawiałem z pewnym gościem co był tam w marcu i powiedział, że nie ma tam wogóle sklepów typu supermarket, czyli co za tym idzie nie można kupić konserw. Czy to prawda? Troche nie chce mi sie w to wierzyć.
W pewnych czescia trasy bedzie dostepny tylko Dal z ryzem taka zupo sos z cieciorki. W wiekszosci innych - kawałkowany kurczak w roznych sosach, jak bardzo ci zalezy na nazwach to moge pare ci podać ale to sie raczej nie sprawdzi/ Stosuj zasadę "'Boil it Cook it, Peel it or Forget it". Wodę pij z butelek orginalnie zamknietych - nie ma z tym zadnego problemu - jest wszedzie. Zęby też myliśmy mineralną, i oczywiscie Cola do wszystkich dań Nie widzialem supermarketu...
Jak nabierzecie odwagi - mozecie włączyć jakąś sałatkę...
Nifuroksazyd miejscie bod ręką i jak czujesz jakies ruchy na żoładku - profilaktycznie jedną rano.
Jak Cie naprawdę skośi - a zatrzucia są silne - nie walcz z tym. Minimum doba bedziesz nieżywy - Wiec jesli plan macie "co do dnia" - to zapomnij. Zawsze ktoś zachoruje. Zresztą nie bedziecie miel watpliwosci ze nie da sie jechać jak kogoś sieknie.

Cytat:
Widze, że jesteś w temacie w sprawie pozwoleń. My chcemy pojechać przez Spiti (Rekong Peo, Nako, Tabo itd) potem Keylong i do LEH. Potem przez Kardung La do doliny Nubra, Pangong Tso, Tso Moriri i znów do Leh. Potem powrót przez Manali do Shimli i do Delhi. Jakby było dobrze z czasem to chętnie pojechalibysmy jeszcze do Padum, ale to raczej marzenia.
A ile czasu tam spedzicie? Licz sie z tym ze srednią predkosc bedziecie miali smiesznie niską (nawet 20 km\.h) Najbardzie spowolniaja zdjęcia - a wierz mi ze jest sie gdzie zatrzymywać Bo opisana trasa to jest blisko miesiąc.
Tak jak pisała Ola, pozwolenia załatwisz w Leh (Khardung, Pangong, Tso Moriri), i Reckong Peo na Manali Leh Highway.
Cytat:
Jak ktoś wie gdzie są stacje benzynowe w Himalayach to prosze o info.
Czekam na dalsze info od Was
Na drodze Manali Leh nie ma stacji to 365km przelotu. Wasze Enfieldy muszą byc wyposazone w stelarze na dodatkowe siano.

Podobnie trasa Leh, Pangong i z spowrotem (nie ma stacji)
Wyprawa nad Tso Moriri - tez nie bedzie raczej gdzie nalać.
No i Padum 500 km tam i spowrotem istnej dziczy. Bez siana oczywiscie.

moze sie przyda?

trasa_extended7.xls
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)

Ostatnio edytowane przez podos : 20.05.2010 o 12:02
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem