Wczoraj wróciłem z trasy (1200 km) - przed nią założyłem na przód TKC - na asfaltach najmniejszych problemów - żadne z opisanych przec Ciebie objawów nie wystepowało, a ciąłem do 160 na autostradach. Gorzej na "szutro - piachach" - miałem wrażenie że przód żyje swoim życiem. Wczesniej na przodzie miałem anakee i (co brzmi absurdalnie) na offie miałem wieksze wrażenie stabilności...
Edit: Jakie cisnienie powinno być w tych oponach na przodzie

?