Nie wiem czy pod tą samą wjeżdżaliśmy, ale jako że ja nie lubię ekstremalnie traktować swojej niuni a wręcz raczej oszczędzam to i ten podjazd był dla nas z górnej półki.
Ale jak mi dasz swój sprzęt...... ooooo to nie ma mocnych

...hihi
Ostatnio dosiadłem DRZy 650

, takim czymś to mogę w teren brykać,
tam gdzie Afryką 40km/h to tym wariatem 80-90 i to ciągle chciało szybciej.