Dziś sam walczyłem z podobnym objawem , myślałem że linka prędkościomierza dożyła końca bo coś mi niby zaczęło popukiwać , szurać i szmerać z jak mi się wydawało okolicy ślimaka ,z linki a może zegarów.
Jechałem do pracy ze ściśniętą dupą bo już widziałem te wyrwane zęby ze ślimacznicy.
Po demontażu linki i obdukcji okazało się linka nówka sztuka.
Jakież było moje zdziwienie jak po dalszych poszukiwaniach padło na zacisk hamulcowy . Po wyjęciu jednego z prawie nowych niebieskich Nissinów okazało się że w nacięciu siedzi sobie pan kamyczek i ładnie napierdziela o dziurki w tarczy.Dźwięk łudząco przypominał jakby zacinającą się linkę w pancerzu.
Sprawdź czy się lekko kręci przednie koło.
Sprawdź przedni zacisk , lubią się w nich zapiekać tłoczki.
__________________
END of TRANSMISSION
|