Siemanko.
Dlaczego uważasz, że wysoki but to ZŁO ?
Wręcz przeciwnie. Kiedyś jak jeździłem w "adadisach" to nie miałem odniesienia. Dzisiaj, nie wsiadam na motocykl w innych butach niż wysokie crossowe. Nawet gdy mam do przejechania tylko 1km, bo na jednym kilometrze dużo się może wydażyć, a potem jest już za późno i można tylko sobie w brodę pluć.
Wcześniej miałem przez kilka lat AXO RC6 i nieraz uratowały mi girę przed kontuzją. Teraz mam konkretnie AXO Boxxer,bardzo sobie chwalę, ale zdaje sobie sprawę, że są lepsze-to był kompromis cenowy, bo kosztowały mnie niecałe 400zł.
Tak samo sprawa się ma ze zbroją pod kurtką, ochraniaczami na kolana,rękawicami czy kaskiem-
nie wsiadam na moto bez nich!!! Więcej powiem. W krótkim rękawku i w szortach i tenisówkach to ja już bym nie umiał jeździć-nie miałbym komfortu psychicznego, poprostu bałbym się.
Ale fakt-faktem, że zwiedzać Pragi to bym w crossowych butach nie chciał

POZDRO