Regeneracja piasty klejem
Jakiś czas temu za radą Pałeła wsadziłem tylne łożysko na klej. Piasta była wyrobiona a na nowe koło portfel za chudy.
Użyłem LOCTITE 660 i dałem mu dobę na stwardnienie. Przez trzy tygodnie było błogo, ale teraz koło znów ma niewielki luz. Wygląda na to, że LOCTITE jednak nie daje rady przy takim obciążeniu.
Piszę ku przestrodze dla następnych pokoleń (i dla kolegi który kupował razem ze mną ten klej, żeby sprawdził czy u niego trzyma).
W następnym odcinku będzie naprawa piasty stalowym pierścieniem ;-)
|