Masz rację że jazda dziecka na motocyklu jest niebezpieczna ( dorosłego ciut mniej ale również), że różnie może się zdarzyć, itp itd..... ale temat nie dotyczy czy wozić dziecko a dotyczy w czym i jak żeby bezpieczeństwo podnieść.
Niech każdy sam decyduje , a jeśli zdecyduje na tak to jest to inywidualna decyzja.
Wsiadając na motocykl można mieć czołówkę , ślizg czy inne zdarzenia lub kolizje ...... a jednak wsiadasz i ryzykujesz.
Z całą pewnością ktoś kto zdecyduje się przewieźć dziecko( dodatkowo zabezpieczone) będzie jechał tak ostrożnie jak ty byś nigdy sam nie pojechał.
Pozostaje pytanie która sytuacja jest bezpieczniejsza


pomijając fakt bezpieczeństwa względnego na motocyklu.
No ale szkoda się zanadto rozgadywać.