Hmmm...ja byłem w zeszłym roku z moją lubą Trampkiem... spaliśmy na polu zaoranym - nie była ryzyka minowego  - cena motelu zaraz za granicą a przed Bania Luką zabija - 40EU za pokój. Drugi nocleg był na hodowli pstrągów gdzieś przed Mostarem (z prysznicem w rzece)
__________________
"Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu."
|