Cytat:
Napisał nicek27
Co wy mata ludzie za te pąpy mnikuni? Dla sprawdzenia tego, o czym pisze sneer specjalnie jeździłem z 2 litrami w baku po tych zajebistych kręciołkach i górkach i nic się nie działo, żeby przerywała czy co. Na forum elefanta patrzyłem wątki i też nie ma nic o uszkodzonej podciśnieniówce. 
|
mojej zaszkodzil upal + pare godzin na autostradzie przy 130-150. Od tamtej pory jest kiepsko. Do tej pory zrobilem kilka kkm i nie wiedzialem, ze mam popsiuta. Jak jezdze wkolo komina z roznymi predkosciami i niekoniecznie z odkrecona manetka, to wszystko jest OK.