Gdyby zepsuł mi się Opel lub BMW przynajmniej nie byłbym niemile zaskoczony, ale Afryka?!

Przejechałem dwusuwową Hondą NSR 30tkm bez awarii, 40tkm Hondą CBR bez spalonej choćby żarówki, a moja 13 - letnia Honda Civic ma na liczniku ćwierć miliona kilometrów i też skubana nie chce się zepsuć, tylko Afryka...
A tak szczerze to kocham ten motocykl, nie zamieniłbym na żaden inny i chociaż moja dziewczyna twierdzi, że jest brzydki i ma "wytrzeszcz" oczu (Africa, nie dziewczyna) to zdania nie zmienię - najwyżej dziewczyna zmieni chłopaka

.