Witam
wiem że raptem tydzień do wyjazdu ale może ktoś się skusi

W tamtym roku byliśmy w północnych górach albani(thet,valbone,itp)w tym śmigamy bardziej na południe do parku Lura,Dajt,dzikie plaże itd.
Jadę ja i moja lepsza połowa,opony kostki,spanie namiot.
Cel omijanie większych miast(choć pewnie do Tirany wpadniemy),ale ogólnie góry,szutry,cisza spokój.
Przelot z polski raczej szybko-autostrady prędkośći100-120km/h(Węgry,Sebia,macedonia),aby jak najwięcej spędzić czasu na miejscu.
Zdrówko