Cytat:
Napisał rambo
jeśli już to większym zużyciem paliwa, bo na tak źle dobranym przełożeniu przepustnice muszą być cały czas full otwarte by to wogóle jechało. Ja rozumiem wycieczki +/-2 zęby tył ale 9 zebów to cudów niema. Niech kolega dyslektyk weźmie kogoś z AT na normalnych przełożeniach i niech spróbują razem dynamicznie ruszyć lub przejechać przez las.
Ja tego nie widze
|
Radzio właśnie do mnie leci to się zmierzymy. Moja zdławiona do 50 KM Afri i jego nowa wyścigówa.
Ale co do tego spalania to nie wiem. Przy dłuższych przelotach na asfalcie przy ekonomicznej prędkości ok 90 km/h silnik będzie kręcić się w okolicach 4000 obr/min. I chyba jednak spalanie będzie mniejsze. Natomiast w terenie tak jak piszesz. Cudów nie ma i spalanie będzie sporo większe. I przyjemność z jazdy chyba mniejsza. Ale to oczywiście gdybanie.
Specnaz pojeździ to zda relacje. Ja dzisiaj tez zamawiam napęd ale obędzie się bez spektakularnych modyfikacji.
Cytat:
Napisał MaRP
czy silnik (panewki, skrzynia, itp.) nie dostają teraz, przy tak radykalnej zmianie przełożeń, bardziej "po dupie"?
|
Silnik i skrzynia raczej nie. Jedynie co może się przedwcześnie zużywać to sprzęgło. W cięższym terenie może to konieczne nieco dłuższe jego używanie i na większych obrotach aby nie zdusić silnika. Ale to też oczywiście gdybanie.
Wg mnie inżynierowie w Japonii nie dostali dyplomów za "świniaka" i te optymalne przełożenia zostały jakoś dobrane. Ale z drugiej strony. Gdyby Afri używać tylko solo bez bagażu i na asfaltach to może nie będzie aż tak źle. Ale jaki sens mieć wtedy Afri, miast jakiegoś np. bandita?