dzięx, ale weź nie strasz z tym przekaźnikiem

Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że przyczyna tkwi w braku uruchomienia silnika i boleję nad koniecznością orki w robocie do 3.30pm, co uniemożliwia empiryczne przekonanie się o trafności teoretycznej diagnozy. W poprzednim sprzęcie mogłem świecić czym dusza zapragnie w każdym czasie, ale afra, jak powszechnie wiadomo, jest konstrukcją wysoce przemyślaną, niemal idealną

Przekaźnik... cholera