Ja bym wymienił wszystkie łożyska na raz, Blob. Szkoda rydzykować, żeby potem daleko od domu kombinować. U mnie łożyska z tyłu były ok (w zimie sprawdzałem, czyściłem , smarowałem, założyłem nowe simery), a po 8tyś się kulki wysypały. Koszt nie duży, a sumienie czyste na kilkadziesiąt tyś.
Do tego chce kupić jedno łożysko (to mniejsze co jest z przodu i przy tarczy z tyłu) i wozić na zapas, dżast in kejs.