Gdyby mieli naprawdę wielką potrzebę to zrobili by pompę "telepatyczną" bez udziału prądu iskier itp..technicznie to oni sobie radzą....... ale widać postawili na prostotę i żywotność kilkudziesięciu tyskm a i może ponad 100km na stykach co w zupełności im widocznie wystarczy.
Ja się tam nie znam ale dobrze sklejone styki mogą sobie przenosić nawet spory prąd a to raczej iskrzenie powoduje uszczerbki na ich powierzchni.
A jak ktoś chce to puszcza prąd przez przekaźnik i wtedy pozbawia się ostatecznie i prądu i iskrzenia a co za tym idzie w razie awarii przekaźnika wymiana trwa ok 2-3 sekund w zależności od stopnia pośpiechu ( lub np między zmianą świateł na skrzyżowaniu dla niespieszących się).
Mam nadzieję że Twoja wypowiedź była ,jak napisałeś ,z przymrużeniem oka a nie " bo płytka jest najlepsza" co by się nie wywiązała dyskusja podobna do tej o regulatorze

No ale ja się mogę nie znać....