ło. to tak będzie lepiej.
przyznaję bez bicia, że ze mnie jest niezły wynalazca ale na prądzie to ja sie znam jak wilk na gwiazdach

jeszcze nie skończyłem się w tym babrać - jak nie da się żadnej diody to cholera świecą w ten sposób dwie strony.
pomysł z przerywaczem może być bardzo dobry - dziękuję.
koniec końców - chodzi o to, że ma piszczeć i przypominać. gdzie piszczy to już nie takie ważne.
jak kto chce i ma podobny problem jak ja to sobie taki patencik może za parę złociszy sklecić.
matjas