Moje objawy nie miały nic wspólnego z wodą.
Jak moto dostało w dupe i cewki padły to albo 0 kontakt albo kontakt po wystygnięciu motocykla. Prawdopodobnie oliwa zalewała cewkę jak olej miał minimalną gęstość i odmawiał posłuszeństwa, Iskra zanikała a potem się pojawiała i to tylko na jakiś nieokreślony czas.
Dwa razy przezwajałem cewkę zapłonową raz w digitehu a raz pod warszawą z wawy jestem zadowolony bo jeździ do tej pory a po digiśmigi jebła po 50 motogodzinach. Pradwdopodobnnie z powodu h....ej izolacji cewki albo załamanego drucika podczas nawijania.
Jakby się nie dało cewek dać poza oliwą co rozwiązało by problemy do 0.
Wszystkie działania jakie poczynisz z cewkami jak są poadnięte spełzną na niczym.
Jak się coś u mnie jebało to sprawdzałem iskrę na zimnym i gorącym jak na ciepłym mniejsza to shit masz problem. A ta cewka to ponoć się wali właśnie przy braku ciągłości odprowadzania mocy

fajka kabel do cewki oraz kabel masowy przy wyjści ze statora.
Sprawdź po primoduetricoquadroćmente czy jest moc na wyjściu z statora.