Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.08.2010, 19:37   #85
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Upał w Konya był niemiłosierny, asfalt pod wpływem temperatury zrobił się niezwykle śliski, co skutecznie odbierało radość z jazdy, więc opuściłem to miasto i pojechałem dalej. Postanowiłem, że odwiedzę mojego tureckiego wybawcę, który dostarczył mi benzynę na ankarskiej obwodnicy. Odgrzebałem więc w głowie nazwę miasta, którą wymienił zapraszając mnie do siebie. Facet seplenił i nie mówił zbyt wyraźnie, ale na mapie odnalazłem miejscowość o nazwie podobnej do tej, którą wymienił i pojechałem tam zrobić mu niespodziankę. Dojechałem na miejsce i napisałem smsa, że jestem Aksehir i chętnie się z nim spotkam. Koleś odpisał, że też się chętnie spotka, tylko po jaką cholerę ma jechać do Aksehir, skoro mogę przyjechać do niego do Eskisehir. Cóż, pojechałem do złej miejscowości… Żeby poprawić sobie humor, postanowiłem zobaczyć stolicę tureckiej ceramiki o wdzięcznej nazwie Kutahya a potem pojechać do Eskisehir. Okolice zmieniły się z rolniczych na przemysłowe. Z racji obfitości kolorowych glinek mijałem co chwilę niemiłosiernie dymiące wypalanie ceramiki. Dla rozprostowania kości i posilenia się zjechałem na jakąś zielonkawą glebę na krótki postój.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1865.jpg (197.1 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1878.jpg (280.4 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1868.jpg (186.9 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1870.jpg (198.9 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1872.jpg (209.0 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1874.jpg (199.6 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1876.jpg (210.5 KB, 5 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem