Skoro już zatwierdziłem swoją propozycję odwiedzenia morza Marmara to trzeba było zamienić ją w czyn. Zamieniłem. Pojechałem nad morze, wykąpałem się, wywaliłem fajnie na grząskim żwirze i uznałem, że można by też zerknąć na morze Egejskie i sobie porównać, czy tak samo fajnie można się tam wywalić.
|