HEJ
no więc już wiem co i jak. co prawda mam jeszcze kilka wątpliwości ale jest to i tam ogromny postęp i to dokładnie w interesującym mnie kierunku...
bo wyobraźmy sobie, że chcemy pojechać sobie w jakieś interesujące nas miejsce i chcemy jechać offem tak bardzo jak się da... skrótami przez łąki i inne takie miejsca.
na zdjęciach satelitarnych/lotniczych na GEarth wszystko to ładnie widać i można sobie klikając stworzyć elegancki ślad po którym potem można jechać!
NIE JESTEM FACHMANEM i dopiero się tego uczę i pewnie jest wiele innych i pewnie lepszych sposobów na to, o których nie wiem. Ja robię tak i jest OK. Jak ktoś zna jakiś fajny inny sposób to też chętnie się nauczę.
Ogólnie jest to sposób bardzo dokładny i naprawdę pokrycie z tej mapy sat z rzeczywistością przez 60CX jest dosłownie jota w jotę...
odpalamy GoogleEarth i tam wybieramy narzędzie 'miarka' i zaznaczamy zakładkę 'ścieżka' - wyświetlamy na mapie interesujący nas fragmęt globu i klikamy po kolei którędy mamy zamiar jechać. każde kliknięcie będzie w tracku traktowane jako manewr więc trzeba to robić z głową o tyle, żeby nie narobić sobie 300 manewrów na trasie liczącej 20km...
jak już mamy obklikaną trasę zachowujemy ją najpierw w GEarth. Zapisuje się jako plik .kmz
Potem klikamy na zapisaną trasę /będzie widoczna w liście po lewej stronie w GE/ np> 'droga do kiosku.kmz' prawym klawiszem myszy i dajemy 'zapisz jako' w wybranej lokalizacji w naszem kompie.
ponownie zapisze się nam jako 'droga do kiosku.kmz' ale już poza GEarth - na naszym kompie tam gdzie wskażemy.
Teraz uruchamiamy malutki programik WIN GBD3 /do ściągnięcia z sieci za frytki - szukajcie w google. dzięki Jonec!!!/ i tam otwieramy nasz plik 'droga do kiosku.kmz' jako plik źródłowy i tym razem wskazujemy folder przeznaczenia dla przekonwertowanego pliku jednocześnie zmieniając rozszerzenie pliku na .gdb /wyboru dokonujemy z listy w oknie 'output file'/
Na dole okna programu wybieramy opcję JAK chcemy przekonwertować ów ślad. Ja wybrałem /nie wiem czy najlepiej czy nie/ opcję nr 21 -> aby przekonwertował ślad do trasy z waypointami. i tu uwaga!!! moja 60tka się buntuje jak ma tych Wpointów więcej niż 50. zatem rozsądnie z klikaniem. może ma ktoś na to jakiś patent a może jeszcze trzeba pokombinować z innymi opcjami konwersji.
jeśli nie chcecie robić z tego koniecznie trasy tylko wystarczy Wam ślad nie ma takiego ograniczenia.
Teraz uruchamiamy MapSource Garmina i otwieramy zachowany plik 'droga do kiosku.gdb' i zapisujemy/wysyłamy go do 60tki jako trasę/ślad (jak kto woli).
W navi po chwili mamy to cośmy sobie w pocie czoła naklikali już w formacie .gpx czyli GarminExchangeFile.
W trybie TracBack w waszej 60tce każde Wasze kliknięcie na mapie GoogleEarth będzie teraz kolejnym manewrem do którego podobnie jak w trybie Roadbooka będzie przy nawigowaniu podawana odległość. Narazie udałem się tylko z moim maluchem 3 km na spacer po mieście i po parku i działa to idealnie!!!
Nie wiem jak będzie na moto /wkurwia mnie to różowe wyświetlanie trasy!!! ale chyba nie da się z tym NIC zrobić/ ale w sumie dlaczego miałoby nie działać.
Ważne moim zdaniem /kluczowe/ jest aby rozsądnie budować sobie trasę w GEarth - jeśli manewrów/kliknięć jest tylko tyle ile być musi wtedy mamy jasne wskazania GPS - kilkaset metrów do kolejnego manewru to zawsze lepiej niż 50m. I mamy czas skupić na jeździe a nie ślepić co 50m czy to już trzeba skręcać... Jest to upierdliwe o tyle, że KAŻDE kliknięcie powoduje powstanie manewru niezależnie od tego czy jest to zakręt czy linia prosta z 'kliknięciem' na niej. Dlatego tak podkreślam aby klikać z umiarem

ślad nie zawsze musi podążać idealnie za ścieżką po której jedziecie. najważniejsze są i tak tzw. rozstaje dróg przeca.
To tyle ode mnie. Mam dokładnie to czego chciałem. Pewne jest, że można zrobić to lepiej ale może ktoś sobie i z tego skorzysta...

powinienem dodać printscreeny dla pełnej czytelności ale nie mam na tyle czasu :/ myślę jednak, że jest to na tyle nieskomplikowane, że można sobie poradzić i bez nich.
Zdrówka
Matjas