Franz stanął na wysokosci zadania, podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie... ja tylko mówiłam który bardziej mi się podoba...

który mi do koloru oczu pasuje he he he.... miał się troszkę ze mną "chłopina", mam nadzieję, że nie były to traumatyczne przeżycia he he he

wszakże "baba" zmienną jest, Wy widzę że coś niecoś o tym wiecie Panowie
Chciałam oficjalnie podziękować Franzowi za pomoc... nie wiem czy podejmie się w przyszłości podobnej akcji ale jeśli to zrobi, to mogę tylko powiedzieć, że chętnie skorzystam

Franz - dziękuję

nie będę pisała że jesteś wielki bo sobie coś jeszcze tszoda pomyśli he he he....
Do zobaczenia w takim razie na zlocie... kwestię trunku podtrzymuję