Zapodam temat, bo może jakaś zbłąkana dusza jest sama i chciała by dołączyć

No więc informuję co następuje :
Jak by dla kogoś polskie lato okazało się za krótkie, za desczowe za zimne lub za ciepłe (niepotrzebne skreślić), czuje głód kilometrów i przygody ... to ustawiamy się na zwiedzanie Syrii + Jordania + Liban ( na miejscu ok 14 dni ). Jedziemy do Grecji autem z przyczepką, dalej na kołach, powrót też przyczepka ( może śnieg leżeć ...

) Wiem ,wiem , tylko Ci co czują się winni się tłumaczą

Ale ja czuję się winny...
Miejsce w aucie i na przyczepie jest jeszcze jedno

Jak znajdzie się chętnych ponad plan to chętnie z kimś pojadę na kołach

Koszty : wizy i opłaty graniczne ok 1900zł
Dystans : ok 7-8tys. km ( + 3800km samochodem) , lub co mnie by ucieszyło 11-12kkm na kołach
Czas: ok 3 tygodni.
Noclegi: namiot + spanie po dachach za 3-5$, ( koniecznie ciepły śpiwór z temp. komfortu w okolicach zera , nie mówię , że tyle będzie ale.. ), czasem jakiś pokój w motelu
Wyżywienie: coś tam przywieziemy, coś się dokupi, jakieś kebaby i inne lokalne specjały ale raczej nie rozrzutnie.
Na miejscu : zwiedzanie, pewnie to co zaproponują przewodniki dostępne na rynku + to co znajdziemy ciekawego w necie, okrojone czasem którym mamy do dyspozycji. Dużo video, jeszcze więcej foto

W piachu raczej nie zamierzamy się kopać po osie ... pustynie tam są raczej kamieniste.
Koszt ogólny : ok 5000zł.
Wyjazd niekomercyjny więc można wydać 4500,- a można i 9999,- wszystko zależy od Waszej wyobraźni

Gorąco zapraszam.