Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.09.2010, 12:08   #13
diverek
Amator podwórkowy
 
diverek's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
diverek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 11 min 52 s
Domyślnie

Dwa tygodnie temu wpuścili mnie mimo że motocykl jest zarejestrowany na żonę. Nie miałem żadnego upoważnienia potwierdzanego przez notariusza. Na dodatek ważność paszportu była na wykończeniu. W Krościenku polscy pogranicznicy nie byli w ogóle mną zainteresowani. Ukraińcy bardziej oglądali Afri i pytali o szczegóły techniczne niż patrzyli w dokumenty. A jeszcze jak usłyszeli że jadę tylko na grób dziadka to mnie puścili po 2 minutach. Gorzej było w drodze powrotnej. Dopatrzyli się "innego właściciela" i nie chcieli mnie wypuścić. chcieli po prostu kasy. A że oddali mi wszystkie dokumenty i cofnęli z kolejki to zawinąłem się i pojechałem na kilka godzin na wycieczkę. Wróciłem przy innej zmianie i całe formalności trwały 3 minuty i przeszły bezstresowo. Tankowanie na Ukrainie to przyjemność. Byłem tam niestety tylko 3 dni z czego jednego niemal nie pamiętam Miałem jedno zatrzymanie przez DAI między Tarnopolem a Zbarażem. I znowu jak powiedziałem że celem podróży są odwiedziny grobu dziadka w Zbarażu, to mnie puścili. Nawet tłumaczyli gdzie znajdę. Dziurawe asfalty, a pomiędzy mniejszymi miejscowościami spore ilości błota A poza ty taniość, taniość i fajne dziewczyny.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
diverek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem