Lewar za zamieszczenie tej foty masz w ryj - normalnie wyglądamy jak Mortale albo Apatyczni Inowrocław i do tego trzymamy się za rączki, nie pamiętam tego szczegółu - ale kompromitacja.
Spływ, to mały pikuś w porównaniu z jazdą jaką musieliśmy odbyć po górkach tym busem co go w tle widać.
Kuki miał najwygodniejszy fotel, tyle że nie przykręcony do podłogi.