Che no to tak wali po śrubstaku do silnika na włączonej elektrowni.
Wali iskierkami bez namaczania jak z reaktora. Jak zobaczyłem to na trzech reszta czyli jedna w miarę.
Moto po myciu jakieś 3 tygodnie temu i czyste w ciepłym garage stoi. Dzisiaj od strzała zapaliło i tak zaczełem dotykać jak kobietkę i dobrałem się do punktu G a to jebudu mnie po łapach jak pas cnoty z gilotyną.
Myślę że odtłuszczanie nic tu nie da bo czyste kabelki są na 100% taki pedant ze mnie wyznający zasadę jak ja jej tak ona mnie.
R2D2 na zdjętych wali do masy jak szalona
__________________
Niech moc będzie z wami ...........
|